wtorek, 27 sierpnia 2013

1. Pełna pozytywnej energii!

Dzisiejszy dzień był cudowny! Rozpoczęłam go ćwiczeniami z Ewą Chodakowską i od razu mówię, że nie bez powodu nazywają się killer. Potem śniadanie i od razu pojechałam do miasta kupić zeszyty, bo niestety, szkoła zbliża się zatrważająco szybko. Następnie poszłam na zajęcia teatralne (na których też się trochę naskakałam :)) i przez 2 godziny chodziłam z przyjaciółką po mieście. W efekcie nie zjadłam obiadu, zamiast niego belvitę i dwie kawy.
Bilans:
- płatki (bez cukru, 15% błonnika) z mlekiem 1,5% - myślę, że maks 300 kcal, ale raczej mniej
- 1 ciastko belvita - 57 kcal
razem: maks 350 kcal

Bilans mi się podoba, ale wolę go zbyt często nie powtarzać, bo bardzo boję się napadów głodu. Jednak dzisiaj w ogóle nie miałam ochoty na jedzenie, wręcz z rozsądku zjadłam to jedno ciastko, bo zbliżała się 18.00, a po tej godzinie nie jem. Oby takie dni powtarzały się jak najczęściej!!!
Chciałam Wam jeszcze powiedzieć, że prowadzenie tego bloga daje mi masę siły do działania! Ciągle w mojej głowie siedzi myśl, że wieczorem będę musiała do Was napisać, a nikt nie lubi mówić o swoich porażkach, więc muszę walczyć :)

1 komentarz:

  1. Cudowny bilans :) I zaciekawiłaś mnie tymi ćwiczeniami ,na pewno zobacze o co w nich dokładnie chodzi .
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń